Zima, zima, zima,
Pada, pada śnieg.
Jadę, jadę w świat saniami,
Sanki dzwonią dzwoneczkami,
Dzyń, dzyń, dzyń, dzyń, dzyń, dzyń, dzyń, dzyń.
Korzystając z pięknej zimowej aury 23 stycznia zuchy spotkały się na kuligu, który odbył się dzięki moim działaniom. Zaprzęg powiózł dzieci przez pięknie ośnieżone lasy wokół Jasienicy ukazując tak dzisiaj rzadkie i niesamowite zimowe krajobrazy.
Po godzinnej przejażdżce zuchy z apetytem zjadły kiełbasę z ogniska i rozgrzały się gorącą herbatą. Czekały na nich również zabawy na śniegu: kolorowanie białego puchu i wyścigi na saneczkowym torze przeszkód. Szkoda, że czas tak szybko minął i przybyli rodzice, aby zabrać zuchy do domów.
Dziękuję panu Tadeuszowi Suchenkowi dzięki, któremu odbyliśmy tą wspaniałą przejażdżkę.
Zapraszamy do obejrzenia galerii.
Druhna Anna Mędrzycka